Prowizoryczne "centrum dowodzenia", w którym to Nelson wraz z grupą specjalistów decyduje o następnych posunięciach przyczyniających się do rozwoju osiedla. Jest to również garnizon dla strażników, którzy zostali utworzeni na polecenie Nelsona. mieli oni za zadanie strzec porządku i przede wszystkim pilnować by nic "martwego" nie wdarło się do osiedla. Przed szkołą stoi maszt na który wciąż powiewa flaga Stanów zjednoczonych. Teren budynku był otoczony jest siatką, jednak całość rozebrano i przeznaczono do wzmocnienia barykad. Sam budynek składa się z dwóch pięter oraz piwnicy. Główne wejście składa się z dwóch drewnianych drzwi. Na parterze znajdowała się większość klas, i zostały one przekształcone na swego rodzaju koszary w których wysypiali się strażnicy. Na pierwszym piętrze znajdowało się kolejne klasy. To właśnie w nich poszczególne grupy odpowiadających za szaber, oczyszczenie terenu z zarażonych bądź zwiad. Wyjątkiem były nieliczne klasy do nauk ścisłych lub prac technicznych, w których fachowcy i specjaliści mogli wspomóc w jakiś sposób osiedle. na przykład nowe sposoby pozyskiwania energii lub broń zrobiona domowymi sposobami oraz kolejne sposoby na to by nie dopuścić zarażonych do wnętrza osiedla. Dodatkowo klasy te posiadały własne zaplecze, na którym składowano chemikalia bądź materiały. Na tym samym piętrze mieściło się  biuro dyrektora, które obecnie zajął Nelson. Co dziwniejsze rzadko tam zaglądał, bo większość czasu spędzał na omawianiu szczegółów zadań dla reszty mieszkańców.

Okna plastikowe znajdowały się w każdym pomieszczeniu (poza łazienkami, piwnicą i składzikami na środki czystości), dzięki czemu w budynku byłą stałą ciepła temperatura a w dzień jest znakomicie oświetlony.